Asahi Shimbun początkowo stworzyła historię kobiet zapewniających komfort.

Asahi Shimbun początkowo stworzyła historię kobiet zapewniających komfort.
2021年02月03日

Poniższy tekst pochodzi z najnowszej książki Masayuki Takayama, Henken Jizai: The Big Bad as Taught by Corona, opublikowanej 15.01.2021.
Ta książka jest również jedną z najlepszych książek na świecie.
To lektura obowiązkowa nie tylko dla Japończyków, ale także dla ludzi na całym świecie.
Każdy obywatel Japonii powinien udać się do najbliższej księgarni i kupić ją już teraz.
Pozwolę reszcie świata dowiedzieć się jak najwięcej.
Wstawiony tekst jest moim własnym.
Modelką „komfortowej kobiety” była gimnazjalistka, która zginęła w wypadku samochodowym.
Flaga narodowa Joseon Korea ma żółto-białe kółko pośrodku ciemnoczerwonego tła.
Była to wspaniała flaga z czarną falbanką.
Jednak obecna flaga Korei ma czerwono-niebieskie kółko pośrodku białego tła.
Wygląda jak flaga Japonii.
Jeśli nienawidzili Japonii, powinni użyć stylu Joseon lub innego projektu.
Jednak zdecydowali się, aby wyglądała jak flaga Japonii, ponieważ tęsknią za Japonią.
W stylu Aki Yashiro jest mieszanka „Nienawidzę cię i tęsknię za tobą”, którą trudno jest przerwać.
Dlatego w ich zachowaniu gdzieś pojawia się „Japonia”.
Szef związku zawodowego, kierujący obecnym ruchem antyjapońskim, jest również nazywany „Rōsō” w stylu Rady Głównej Związków Zawodowych.
Na tych spotkaniach zawsze zabiera głos 87-letni mężczyzna.
Nazywa się Gu Young-chul.
Według „The Truth of Gunkanjima” (wyprodukowanego przez Yasuko Kato), Gu urodził się w skrajnie ubogiej rodzinie w Gyeongsangnam-do.
Jego ojciec wyjechał do Japonii, aby pracować na wyspie Hashima (Gunkanjima) i był w stanie zarobić na życie.
Zarobił wystarczająco dużo pieniędzy, aby sprowadzić swoją rodzinę do Japonii, aw wieku ośmiu lat Gu zamieszkał z ojcem.
Nie musiał już martwić się o jedzenie.
Mógł chodzić do szkoły.
To musiało być jak w niebie.
Pomyślałem, że właśnie dlatego Gu mówił o swojej wdzięczności dla Japonii na spotkaniu, ale się mylił.
Powiedział.
„Koreańczycy w drodze do szkoły żebrali o jedzenie”.
„Widziałem Nakanoshimę z okna mojej klasy. Dym unosił się z pogrzebu Koreańczyków, którzy zginęli w kopalniach. Dym zwiększał się każdego dnia”.
„W dniu zakończenia wojny nigdzie nie było widać 1000 Chińczyków przywiezionych z Mandżurii. Zostali uwięzieni w tunelach, Japończycy wysadzili kopalnie w powietrze i zostali żywcem pochowani. To brutalność przekraczająca wyobraźnię naiwni Koreańczycy. "
Ostatnie zdanie mogłoby być bardziej wiarygodne, gdyby brzmiało: „Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak brutalni potrafią być Koreańczycy”.
W każdym razie Gu powiedział, że mieszkał na piekielnej Gunkanjimie od sześciu lat i był świadkiem maltretowania i zabijania dziesiątek setek jego rodaków.
Z każdym słowem lub dwoma, publiczność jęczała, a wkrótce jęki zamieniały się w okrzyki „Sumida, bijąc Japończyków.
Zaledwie kilka dni temu Gu wrócił do Gunkanjima, a Nagasaki Shimbun wiernie wydrukował słowa żywego świadka piekła.
* W jakim stopniu japońskie gazety, w tym Asahi Shimbun, są gównem? W jakim stopniu jest to masochistyczny pogląd na historię i pseudomoralizm?
Każda rozsądna osoba inna niż lewicowy pedofil byłaby zbulwersowana. *
Ale artykuł był kwestionowany.
Kolega z klasy Gu w National School na Gunkanjima powiedział: „Byli tam Lee, Kim i Chang, ale nikt nie miał na imię Gu”.
Nakanoshima znajduje się na morzu po przeciwnej stronie wyspy niż szkoła. Nakanoshima znajduje się po drugiej stronie wyspy, niewidoczna ze szkolnych okien.
„Gunkanjima była miastem wysoce zmodernizowanym. Każde z nich miało swoje dormitoria i kawiarnie. Dla Koreańczyków były też pomieszczenia mieszkalne i jadalnie. Na wyspie nie było miejsca dla żebraków”.
Na wypadek, gdybyście się zastanawiali, był tam również burdel dla Koreańczyków o nazwie Yoshidaya.
Właścicielem i prostytutkami byli Koreańczycy.
Historia Gu nie pasuje do żadnych wspomnień ówczesnych mieszkańców.
Chociaż był tam od sześciu lat, nikt go nie znał.
Jego nazwiska nie ma w rejestrze szkolnym.
Poza tym zamieścił kłamstwo, że został żywcem pochowany w Chinach.
Nie wstydzi się ranić serc tych, którzy uważają Gunkanjimę za swój dom.
Jun Matsuo, zastępca szefa działu wiadomości Nagasaki Shimbun, który przedstawił historię Gu, powiedział: „Myślę, że historia o mieszkańcach wyspy Hashima jest prawdziwa.
Jednocześnie uważam, że historia poborowego robotnika jest prawdziwa - powiedział.
Więc Matsuo zważył dwie prawdy i zabrał Gu.
Nie sprawdzał wówczas szkolnych rejestrów ani nie słuchał historii wyspiarzy.
Dziennikarz Matsuo powiedział, że ma mądre oko w tym zakresie.
Jest ktoś podobny.
To Daisuke Tsuda, którego Aichi Triennale zatrudniło za 8,6 miliona jenów.
Nazwał posąg kobiety pocieszycielki wykonany przez koreańskiego rzeźbiarza Kim Eun-Sunga i jego żonę sztuką.
Ocenił to jako taką, ale posąg był oparty na incydencie, w którym dwie gimnazjalistki zostały przejechane i zabite przez amerykański pojazd wojskowy.

Dlatego siedzi w gimnazjum na biurku przypominającym krzesło.
Dwa krzesła sugerują „dwie dziewczyny z gimnazjum, które zginęły.
Kiedy próbował umieścić go przed amerykańską bazą wojskową, otrzymał reprymendę i był przechowywany przez długi czas.
Później wynieśli go, by nękać japońską ambasadę.
Teraz została przemianowana na Statuę Kobiet Komfort.
Asahi Shimbun początkowo stworzyła historię kobiet zapewniających komfort.
Poza tym posąg został przywłaszczony.
Jak to może być sztuka?
Zastanawiam się, dlaczego wszyscy ludzie, którzy przybywają do Korei, wyglądają jak Koreańczycy, od tego, jak wyglądają, po sposób, w jaki mówią.
(5 września 2019)